Wydaje się, że nam się wydaje, że nic nie możemy.


Zaprezentowane tu przykłady to nie zamknięty katalog raciborskich straszydeł, a jedynie wskazania niektórych kategorii problemu z estetyką urbanistycznej przestrzeni publicznej w Raciborzu. Pomimo tego, że pełny katalog byłby bardzo opasłą księgą, powinien on powstać. Mógłby służyć za podstawą do zaplanowania skoordynowanych i przemyślanych działań, sukcesywnie eliminujących straszydła z przestrzeni urbanistycznej miasta.
Apel o zaangażowanie do władz samorządowych nie wystarczy. Straszydła mają się dobrze. Jeśli sami raciborzanie pozostaną nieczuli na kwestię kształtowania wspólnej przestrzeni życiowej, to niewiele się nie zmieni. Obecne oblicze estetyczne miasta nie jest odbiciem naszych autentycznych i uniwersalnych potrzeb piękna. 

Wydaje się, że nam się wydaje, że nie wiemy jak sobie z tym poradzić.

Nadesłane przez: Grzegorz.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz